REKLAMA
MCC, Centrum Medyczne MCC

Wyzwania w diagnostyce i leczeniu raka pęcherza moczowego

Rak pęcherza moczowego wymaga szybkiej i precyzyjnej diagnostyki. Niestety, dostępność badań obrazowych, w tym rezonansu magnetycznego, pozostawia wiele do życzenia.

Znaczenie szybkiej diagnostyki

Profesor Tomasz Drewa, prezes Polskiego Towarzystwa Urologicznego, zwraca uwagę na problem długiego czasu oczekiwania na badania obrazowe. Wskazuje, że w przypadku raka prostaty trzy tygodnie oczekiwania na rezonans magnetyczny to akceptowalny wynik. Jednak przy nowotworze pęcherza moczowego, zwłaszcza u pacjentów z krwiomoczem wymagających pilnej resekcji, taki czas jest zbyt długi. Badanie powinno być przeprowadzone przed zabiegiem, aby określić głębokość naciekania guza. Niestety, często wykonuje się je dopiero po resekcji, co może prowadzić do niepewnych wyników diagnostycznych.

Trzy tygodnie oczekiwania na badanie rezonansem to niezły wynik w przypadku np. raka prostaty. Ale w raku pęcherza moczowego, gdy mamy pacjenta z krwiomoczem i musimy go poddać resekcji, to bardzo dużo, bo badanie należy zrobić przed zabiegiem – mówi prof. Tomasz Drewa.

Metody leczenia raka pęcherza moczowego

Wybór sposobu leczenia zależy od stopnia zaawansowania nowotworu. Nowotwory o niskim stopniu złośliwości, które udaje się całkowicie usunąć, są jedynie obserwowane. Natomiast w przypadku agresywnych guzów stosuje się leczenie dopęcherzowe za pomocą szczepionek BCG lub chemioterapii. Gdy nowotwór nacieka głębsze warstwy mięśnówki, konieczna jest współpraca urologa i onkologa oraz bardziej skomplikowane metody terapeutyczne.

Jak podkreśla prof. Drewa, w ostatnich latach zaszły istotne zmiany w leczeniu raka pęcherza. Oprócz standardowego usunięcia pęcherza coraz częściej stosuje się terapie systemowe oraz metody pozwalające na oszczędzenie narządu, takie jak kombinacja leczenia operacyjnego, radioterapii i terapii farmakologicznej.

Znaczenie chemioterapii przedoperacyjnej

Profesor Piotr Wysocki, kierownik Oddziału Onkologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, zaznacza, że pacjenci z rakiem pęcherza naciekającym mięśniówkę powinni być leczeni agresywnie. W większości przypadków standardem powinna być chemioterapia przedoperacyjna, która jest zazwyczaj lepiej tolerowana niż terapia stosowana po operacji. Trwa ona od ośmiu do dwunastu tygodni i znacząco poprawia rokowania pacjenta.

Niestety, wprowadzenie tej metody leczenia w praktyce jest dalekie od ideału. Prof. Wysocki zwraca uwagę, że w Polsce, jak i na świecie, odsetek pacjentów poddawanych chemioterapii przedoperacyjnej nie przekracza 50 proc.

Problemy systemowe i możliwości poprawy

Jednym z problemów utrudniających dostęp do nowoczesnych terapii jest brak decentralizacji leczenia onkologicznego. Prof. Drewa wskazuje, że liczba oddziałów urologicznych wykonujących skomplikowane zabiegi jest niewystarczająca. Spośród 130 placówek tylko kilkanaście wykonuje więcej niż 30 cystektomii radykalnych rocznie. Centralizacja leczenia mogłaby poprawić jakość opieki i skuteczność terapii.

Dominik Dziurda, ekspert rynku ochrony zdrowia, prezes Formedis HTA wskazuje również na problemy związane z dostępnością immunoterapii BCG. W Polsce realizuje ją około 170 poradni, jednak jej wdrażanie maleje wraz ze wzrostem odległości pacjenta od centrum onkologii. Dodatkowo procedura ta ma niską wycenę, co może powodować jej niską priorytetyzację w niektórych placówkach.

Chemioterapia przedoperacyjna również pozostawia wiele do życzenia pod względem wdrożenia. W 2022 roku skorzystało z niej zaledwie 38 proc. pacjentów, co jest wprawdzie poprawą w stosunku do 2020 roku (30 proc.), ale wciąż pozostawia dużą przestrzeń do ulepszeń.

Konieczne wprowadzenie odpowiednich zmian systemowych

Rak pęcherza moczowego pozostaje wyzwaniem diagnostycznym i terapeutycznym. Szybki dostęp do badań obrazowych, centralizacja leczenia oraz szersze wdrożenie chemioterapii przedoperacyjnej mogłyby poprawić rokowania pacjentów. Wprowadzenie odpowiednich zmian systemowych mogłoby znacząco wpłynąć na skuteczność terapii oraz jakość opieki onkologicznej w Polsce.

Źródło: Rynek Zdrowia

Skip to content