Osoby cierpiące na Parkinsona oraz demencję mogą doczekać się nowej metody walki z chorobą. Sposobem na pokonanie dolegliwości ma być terapia tańcem. W ramach nowego programu pacjenci z Parkinsonem ćwiczą oraz tańczą tango pod okiem tancerzy ze szkoły baletowej.
Parkinson jest chorobą ośrodkowego układu nerwowego, zaburzającą funkcje ruchowe. Najczęściej rozwija się po 65 roku życia. Jest to rodzaj schorzenia, które postępuje w wolnym tempie, stopniowo upośledzając codzienne czynności takie jak kąpiel czy ubieranie się, które w pewnym momencie stają się wręcz nie możliwe do wykonania.
Program, który wprowadza terapię tańcem dla osób ze schorzeniami neurologicznymi nosi nazwę „Tea and Tango” i jest organizowane we współpracy z organizacją działającą na rzecz seniorów „Happily Ever Active” . Na zajęciach, uczestnicy uczą się tanga argentyńskiego, natomiast później wspólnie zasiadają do herbaty. Badania nad opisywaną terapią są przeprowadzane w kanadyjskiej miejscowości Halifaks. Być może w przyszłości będzie mógł z niej skorzystać już każdy pacjent z chorobą Parkinsona
Jak wskazują badania istnieje silna zależność między ruchem, a zdrowiem fizycznym i psychicznym. Wpływ aktywności fizycznej na zdrowie pacjentów potwierdzają również instruktorzy biorący udział w programie. Jak twierdzą samopoczucie i stan fizyczny pacjentów uczęszczających na lekcje tanga, poprawia się w bardzo szybkim tempie.
Zdaniem kanadyjskich naukowców, leki dla osób ze schorzeniami neurologicznymi często okazują się nieskuteczne. Dlatego szukają oni alternatywnych terapii dla pacjentów cierpiących na tego typu dolegliwości. Jednym z powodów przyjętego stanowiska są wyniki opublikowanych we wrześnie br. badań lekarzy z Uniwersytetu w Toronto. Testy te dowiodły, iż osoby doświadczające niewielkich problemów z pamięcią nie powinny przyjmować leków tzw. „polepszaczy pamięci”, gdyż mogą one bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl