Nietrzymanie moczu wymaga stosowania środków chłonnych. Można wybrać odpowiednie dla siebie w zależności od stopnia zaawansowania schorzenia. Warto przy tym pamiętać, że są one refundowane, a w związku z pandemią NFZ wprowadził uproszczone procedury realizacji zleceń. Portal Cafesenior.pl zapytał swoich czytelników, czy korzystają z refundacji, czy też wybierają pełnopłatne produkty. Na zadane pytania przyszło ponad 29 tys. odpowiedzi.
Inkontynencja, w zależności od stopnia zaawansowania, wymaga stosowania środków absorpcyjnych. W początkowych stadiach można sięgnąć po wkładki czy specjalne podpaski, natomiast w bardziej zawansowanych stanach pomocne będą np. pieluchomajtki, majtki chłonne czy też podkłady higieniczne na łóżko.
Wszystkie z nich, odpowiednio dobrane zapewniają wysoki poziom komfortu, higieny i dyskrecji. Co ważne, po uzyskaniu odpowiednich dokumentów można skorzystać z refundacji środków chłonnych i to bez wychodzenia z domu.
Cafesenior.pl postanowił sprawdzić ilu czytelników z inkontynencją wymagającą stosowania środków absorbcyjnych korzysta z możliwości bezpłatnego otrzymania środków chłonnych, a kto wybiera pełnopłatne produkty.
Ankietowani w zdecydowanej większości – aż 84 proc. – deklarowali, że w pełni pokrywają koszty korzystania środków chłonnych. Tylko 16 proc. badanych uzyskuje dofinansowanie z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Cafe senior skomentował wyniki ankiety następująco: „Może to wynikać z wstydliwego charakteru tego schorzenia. Wiele osób nie chce mówić o tym, że potrzebuje środków chłonnych. Należy jednak pamiętać, że NTM można leczyć. Dzięki temu problem staje się mniej uciążliwy, a niekiedy udaje się go całkowicie wyeliminować.
Innym powodem tak małej ilości osób korzystających z refundacji może być brak świadomości, że w danym przypadku przysługuje dofinansowanie oraz obawa, że formalności mogą okazać się zbyt skomplikowane. Warto porozmawiać o tym ze swoim lekarzem prowadzącym, który z pewnością wyjaśni wszystkie wątpliwości.”
Źródło: www.cafesenior.pl