Na nowej liście leków refundowanych, opublikowanych na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia, znalazły się dwa nowe leki: enzalutamid oraz dichlorek-radu 223 – obydwa w ramach programu lekowego „Leczenie opornego na kastrację raka gruczołu krokowego z przerzutami (ICD‐10 C‐61)”. Dzięki temu, pacjenci z zaawansowanym rakiem gruczołu krokowego, będący po chemioterapii, będą mieli dostęp do trzech substancji: enzalutamidu, dichlorku radu 223 oraz octanu abirateronu.
Sekcja prostaty Stowarzyszenia Osób z NTM „UroConti”, od wielu miesięcy intensywnie domagała się poszerzenia programu lekowego o nowoczesne leki, które nie tylko, według badań naukowych, przedłużają życie pacjentów z zaawansowanym rakiem prostaty opornym na kastrację, ale również również poprawiają jego jakość.
Pacjenci przez wiele lat walczyli o wyrównanie szans do poziomu, jaki mają pacjenci z innych krajów Unii Europejskiej. Konsekwencja i stanowczość pacjentów została jednak ostatecznie nagrodzona. W efekcie, od 1 listopada program lekowy „Leczenie opornego na kastrację raka gruczołu krokowego z przerzutami (ICD‐10 C‐61)” będzie oferował aż trzy leki w miejsce dotychczasowego jednego. Interes pacjentów w końcu wygrał.
Czy poszerzenie wskazania refundacyjnego tylko dla jednego leku to właściwa droga? Oprócz refundacji dwóch nowych leków, w ramach programu lekowego, w przypadku leku octan abirateronu, poszerzone zostało wskazanie refundacyjne o nową populację pacjentów, u których zastosowanie chemioterapii nie jest jeszcze klinicznie wskazane. Organizacje pacjenckie popierają tę decyzję i wyrażają nadzieję, że pacjenci przed chemioterapią oraz ich lekarze prowadzący, będą mogli w niedługiej przyszłości korzystać z większej liczby leków. Istnieje obawa, że jeden monopol lekowy zajmie miejsce drugiego. Już teraz pacjenci otrzymują od swoich lekarzy informację, że z powodu wcześniejszej terapii abirateronem, nie będą mogli skorzystać z leczenia enzalutamidem, bo program lekowy na to nie pozwala.