Neuromodulacja krzyżowa jako metoda leczenia nietrzymania moczu stosowana jest w Europie od początku lat 90-tych. Obecnie wykonuje się około 35 000 implantacji systemu InterStim na całym świecie.
Niestety w Polsce nie wykonuje się tego typu zabiegów, (dotychczas zostało wykonanych jedynie klika takich operacji w Krakowie). Znaczącymi czynnikami wpływającymi na ograniczenie stosowania tej metody w Polsce są brak refundacji oraz wysokie koszty terapii. Na oszczędnościach państwa cierpią jak zwykle pacjenci.
Osoby z problemem nietrzymania moczu mają ograniczony dostęp do metod leczenia refundowanych przez państwo. W bardzo trudnej sytuacji są pacjenci z zespołem pęcherza nadreaktywnego czy ciężkim nietrzymaniem moczu, dla których neuromodulacja krzyżowa InterStim jest kolejną metodą zwiększające szanse na powrót do zdrowia. Niestety nadal dostępną tylko poza granicami kraju.
Najnowsze badania donoszą, że stosowanie terapii InterStim u pacjentów poniżej 55 roku życia podnosi jej efektywność. Większe szanse na wyleczenie mają również osoby, u których jednocześnie nie występują inne dolegliwości.
Dlatego tak istotne jest ułatwienie pacjentom dostępu do leczenia już we wczesnej fazie choroby, by zwiększyć szanse na całkowity powrót do zdrowia.