Drogie leczenie, ograniczone możliwości terapeutyczne, niewystarczające limity zaopatrzenia w refundowane środki wchłaniające to codzienności osób cierpiących na nietrzymanie moczu.
Pacjentom z NTM zaleca się stosowanie nowoczesnych terapii farmakologicznych czy zachowawczych, w tym również metod opartych na elektrostymulacji. Niestety z terapii mogą skorzystać tylko nieliczni, których stać na pokrycie kosztów leczenia. Przeciętny pacjent z NTM nie może poddać się skutecznym terapiom, ponieważ większość nowoczesnych metod (poza operacyjnym leczeniem z użyciem taśm syntetycznych) nie jest współfinansowanych przez Państwo, a pokrycie kosztów leczenia przez samych pacjentów, to bardzo duży wydatek.
Pomimo wagi problemu oraz licznej grupy pacjentów cierpiących na nietrzymanie moczu, refundowanych metod leczenia NTM nie przybywa.
Szansą na poprawę sytuacji jest przygotowany przez Stowarzyszenie Osób z NTM „UroConti” wniosek do Ministerstwa Zdrowia, w którym organizacja postuluje o refundację neuromodulacji krzyżowej jako procedury odrębnie zaklasyfikowanej.
– Biorąc pod uwagę ograniczone możliwości terapii pacjentów z zespołem pęcherza nadreaktywnego (OAB), uzyskanie współfinansowania neuromodulacji krzyżowej zwiększyłoby szanse pacjentów z ciężkim nietrzymaniem moczu na wyeliminowanie dolegliwości oraz powrót do zdrowia – twierdzi Maria Zdeb, Prezes Stowarzyszenia Osób z NTM „UroConti”.