Ważą się losy 65 tysięcy polskich stomików. Pacjenci ze stomią proponowane przez resort zdrowia zmiany odbierają jako „zamach na ich życie”. Kwestie tych zmian poruszyli posłowie KO, ponieważ godzą one w godność pacjentów.
21 lipca, na posiedzeniu Sejmu, wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski potwierdził, że resort dąży do zmiany w wykazie wyrobów medycznych na zlecenie. – W sumie zaproponowaliśmy 16 nowych rozwiązań w różnych zakresach. Projekt zmian rozporządzenia w tej sprawie został skierowany do konsultacji. Te zakończą się 8 sierpnia. Potem przewidujemy, że przez około trzy tygodnie będzie trwała analiza zgłoszonych uwag i spotykania w tej sprawie z właściwymi organizacjami – wyjaśniał wiceminister. Dodał, że spodziewa się, iż uwag do poszczególnych zakresów będzie bardzo dużo, bo „od 20 lat tak dużej zmiany w tym obszarze nie było”. Wytyczne w tej sprawie obejmować miały podobno wnioski Porozumienia Zielonogórskiego i NIK.
– Izba wskazała, że limity w tym zakresie powinny byś ilościowe zamiast ryczałtu. I w tym kierunku poszliśmy. Zmieniliśmy też okres wydawania zlecenia z roku na pół roku. Dlatego, że uważamy, iż pacjent powinien być częściej konsultowany w sprawie wystawianego zlecenia niż raz w roku – dodał.
W ocenie środowisk pacjentów przewidywany sposób zaopatrzenia w środki ochrony stomii ogranicza w znacznym stopniu dostęp do sprzętu.
Źródło: Puls Medycyny