Resort zdrowia w opublikowanym 10 października projekcie rozporządzania dotyczącym zaopatrzenia w wyroby medyczne wydawane na zlecenie niezmiennie proponuje chorym, korzystającym ze środków absorpcyjnych, refundację na poziomie 60 sztuk miesięcznie.
Zaproponowana przez resort nowa forma rozporządzenia nie uwzględnia zmiany limitów ilościowych refundowanych środków absorpcyjnych. Dotychczas osoby uprawnione do otrzymywania dofinansowana na środki chłonne mogły skorzystać z dopłaty jedynie do 60 sztuk miesięcznie, niestety po nowelizacji sytuacja ta nie ulegnie zmianie.
Środowiska pacjenckie dążące do zmian w przepisach regulujących zaopatrzenie w środki absorpcyjne od lat zabiegały o zwiększenie limitów ilościowych, argumentując, iż zaopatrzenie w 2 sztuki pieluch na dobę jest niewystarczające dla utrzymania chociażby podstaw higieny osobistej. Postulowano do resortu o wzrost limitów do 90 sztuk, czyli o zwiększenie refundacji dodatkowo o 1 pieluchę dziennie.
Resort zdrowia uznał jednak, że ceny rynkowe środków absorpcyjnych są mocno zróżnicowane, ponadto są one dostępne zarówno jako wyroby medyczne w specjalnych sklepach zaopatrzenia medycznego, jak i na wolnym rynku, poza refundacją NFZ, dlatego zdecydował nie zmieniać obowiązujących limitów, zarówno tych ilościowych, jak i cenowych.
Oszczędności poczynione na takich produktach jak środki absorpcyjne resort zdrowia chce przeznaczyć na sprzęt bardziej nowoczesny, spełniający zdaniem ministerstwa rzeczywiste potrzeby zdrowotne, który ma służyć kompensacji dysfunkcji czy mobilności osób niepełnosprawnych.
Ponadto w materiałach prasowych, które ukazały się po publikacji rozporządzenia, ministerstwo wielokrotnie podkreślało, że na początku przyszłego roku przedstawi rozwiązanie, które umożliwi zaopatrywanie się w refundowane pieluchy nie tylko w sklepach medycznych. Czy jednak na takie rozwiązanie czekają pacjenci?