REKLAMA
MCC, Centrum Medyczne MCC

Raport: „Leczenie OAB – gdzie jesteśmy w Europie?”

Szacuje się, że zespół pęcherza nadreaktywnego (ang. overactive bladder, OAB) dotyczy ok. 50-100 mln osób na cały świecie. W Polsce problem ten odnosi się do ok. 2-3 mln osób. Dolegliwość ta dotyka osoby w każdym wieku i występuje z podobną częstotliwością wśród obu płci.

W raporcie pt. „Leczenie OAB – gdzie jesteśmy w Europie” przedstawiony został modelowy schemat leczenia pęcherza nadreaktywnego, w kontekście finansowania terapii ze środków publicznych w Polsce na tle państw o podobnym poziomie rozwoju ekonomicznego oraz społecznego – Czech, Słowacji oraz Węgier – tworzących razem z Polską, Grupę Wyszehradzką.

Ukazana w raporcie analiza systemu refundacyjnego Polski na tle pozostałych krajów, zdecydowanie lokuje Polskę na ostatnim miejscu. Polska na tle pozostałych państw najkorzystniej wypada w leczeniu III rzutu za pomocą toksyny botulinowej, gdzie wyróżnia się nowym programem lekowym, uruchomionym 1 września 2015 r. Leczenie z użyciem tej substancji jest również oferowane pacjentom w ramach procedury szpitalnej. W pozostałych badanych obszarach sytuacja polskiego pacjenta jest zła lub wręcz dramatyczna. Szczególnie odnosi się to do leczenia farmakologicznego i zaopatrzenia w środki absorpcyjne.

Polski system refundacyjny, w leczeniu farmakologicznym OAB, ogranicza się jedynie do dwóch substancji leczniczych (solifenacyny i tolterodyny), co w porównaniu do pozostałych krajów Grupy Wyszehradzkiej daje zdecydowanie mniejsze możliwości polskim lekarzom na indywidualny dobór terapii lekowej. W polskim systemie refundacyjnym brakuje również preparatów farmakologicznych nowszej generacji. Dodatkowo refundacja farmakologicznego leczenia zachowawczego OAB jest w Polsce obwarowana administracyjnym obostrzeniem w postaci badania urodynamicznego.

Kolejnym problemem pacjentów jest to, iż Polski system zaopatrzenia w środki absorpcyjne nie uprawnia obecnie pacjenta ze zdiagnozowanym nietrzymaniem moczu do otrzymania refundowanych środków absorpcyjnych. Warunkiem uzyskania refundacji na środki absorpcyjne jest udokumentowanie choroby współistniejącej, np. nowotworu bądź choroby układu nerwowego. Zarówno w Czechach, na Słowacji, jak i Węgrzech oczywistym kryterium uprawniającym do otrzymywania refundowanych środków absorpcyjnych jest zdiagnozowane nietrzymanie moczu. Również ilość przysługujących polskim pacjentom środków absorpcyjnych, w liczbie dwóch sztuk na dobę, nie jest adekwatna do realnych potrzeb i dalece odbiega od standardów obowiązujących w innych krajach europejskich.

Niezrozumiałym jest również przedłużający się proces oceny wniosku o wprowadzenie neuromodulacji krzyżowej do katalogu świadczeń gwarantowanych. Ta metoda, stosowana przy ciężkich postaciach NTM z sukcesem od ponad 20 lat na świecie jest alternatywą dla wysokoinwazyjnych zabiegów chirurgicznych, takich jak np. wszczepienie zwieracza hydraulicznego czy usunięcie pęcherza.

Pełna treść raportu dostępna jest tutaj.

Skip to content