Na najnowszej liście leków refundowanych, obowiązującej od 1 maja, nie znalazły się dwa nowoczesne leki (enzalutamid i dichlorek radu-223). Wydłużają one życie chorym na raka prostaty nawet o kilkanaście miesięcy, ale także poprawiają jego jakość.
Enzalutamid otrzymał dwa razy pozytywną opinię AOTMiT, a dichlorku radu 223 – raz. Ministerstwo Zdrowia swoją odmowę wpisania go na listę leków refundowanych tłumaczy tym, że „uzyskane wyniki badań klinicznych mają obniżoną użyteczność”. Dodatkowe podkreśla, że „zebrane dowody naukowe zawierają szereg ograniczeń, które powodują trudności w przełożeniu na rzeczywistą praktykę kliniczną.
Takich uchybień nie znaleźli jednak specjaliści w innych krajach. Obecnie na liście leków refundowanych jest tylko jeden nowoczesny lek hormonalny – octan abirateronu. To ogranicza lekarzom możliwość indywidualnego doboru terapii farmakologicznej. Lek stosuje się tylko u chorych, którzy już zostali poddani chemioterapii.
Dr Wojciech Rogowski, onkolog z Kliniki Magodent w Warszawie, wyjaśnia, że nowoczesne terapie powinny być stosowane u 1-2 tys. pacjentów z 10 tys., u których każdego roku wykrywa się raka prostaty. To drugi po raku płuc najczęstszy nowotwór wśród mężczyzn.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl