Przygotowywana przez resort nowelizacja wykazu wyrobów medycznych budzi tyle samo nadziei, co obaw. Ocena dokumentu przez organizacje pacjenckie nie jest jednoznaczna. Dokument wymaga poprawy, doprecyzowania i często nowej analizy.
Zarówno branża medyczna, jak i organizacje pacjenckie z dużą nadzieją podchodzą do projektu rozporządzenia. Ocena dokumentu nie jest jednoznaczna. Środowisko pacjenckie zwróciło się do ministerstwa z apelem o wydłużenie czasu na konsultacje społeczne.
– W związku z kierowanymi do ministra zdrowia postulatami dotyczącymi wydłużenia terminu konsultacji publicznych projektu rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie wykazu wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie, opublikowanego 8 lipca 2022 r. w Biuletynie Informacji Publicznej Rządowego Centrum Legislacji, informuję, iż termin uzgodnień, opiniowania i konsultacji publicznych zostaje wydłużony do 8 sierpnia 2022 roku ? poinformował wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.
W projekcie rozporządzenia resort zdrowia przewiduje między innymi:
Koalicja „Na pomoc niesamodzielnym” pozytywnie ocenia zmiany w zakresie refundacji aparatów słuchowych i systemów do wspomagania słuchu. Ma też pozytywną opinie w zakresie refundacji soczewek okularowych korekcyjnych, szczególnie dla pacjentów z dużą wadą wzroku. W odniesieniu do wózków inwalidzkich proponuje poważną debatę. Ma wątpliwości w stosunku do rozwiązań zaproponowanych pacjentom zaopatrującym się w produkty stomijne.
– Wyodrębnienie czterech kategorii produktów, a więc wprowadzenie czterech odrębnych zleceń), nie tylko nie wpłynie na poprawę jakości życia pacjentów z wyłonioną stomią, ale może ją wręcz pogorszyć chociażby w kontekście znacznie wyższych poziomów współpłacenia. Tak rewolucyjne zmiany powinny być efektem szerokiej debaty z zainteresowanymi środowiskami, przy jednoczesnym braniu pod uwagę symulacji uwzględniających różne przypadki chorobowe/losowe. Tego, w przypadku wyrobów stomijnych, zabrakło podobnie zresztą jak w przypadku środków absorpcyjnych – czytamy w uwagach Koalicji.
Na niedopracowane rozwiązania w zakresie środków absorpcyjnych zwracają także uwagę pacjenci ze Stowarzyszenia Osób w NTM „UroConti”.
– Ostatnie zmiany dla pacjentów onkologicznych doprowadziły do znacznego zwiększenia odpłatności osób, które zaopatrują się w mniej niż 67 szt. środków absorpcyjnych miesięcznie. Niestety, w aktualnym projekcie rozporządzenia nie zauważamy widocznej poprawy dla tej grupy osób. Akceptując wprowadzoną z dniem 1 grudnia 2021 roku zmianę limitów finansowych i wprowadzenie przeliczników na sztukę oczekiwaliśmy przede wszystkim zrekompensowania nam rosnących wydatków na zakup pieluchomajtek, majtek chłonnych, pieluch anatomicznych, wkładów anatomicznych, urologicznych i wreszcie – podkładów. Tak się nie stało w przypadku pacjentów onkologicznych, którzy od 1 grudnia płacą więcej. Czy zatem jesteśmy przeciwni zaproponowanym zmianom? Co do zasady nie, natomiast wymagają one, w naszym przekonaniu, uproszczenia i urealnienia limitów, które, w opinii naszych członków, są aktualnie niewystarczające – piszą w uwagach pacjenci z „UroConti”.
Wątpliwości co do zapisów projektu nowelizacji ustawy miał także Rzecznik Praw Obywatelskich. Marcin Wiącek interweniował w sprawie dopłat pacjentów między 18. a 26. rokiem życia do jednorazowych cewników, jak i w sprawie pacjentów stomijnych.
Zmiany w rozporządzeniu zmieniającym rozporządzenie w sprawie wykazu wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie mają wejść w życie po 90 dniach od ogłoszenia. W praktyce oznacza to, że pierwsze efekty nowelizacji będzie można ocenić dopiero w przyszłym roku.
Źródło: Polityka Zdrowotna