Szpital Specjalistyczny im. Michałowskiego w Katowicach będzie miał od kwietnia kontrakt niższy aż o 38 proc. Szpital złożył protest, bo bo przy takim kontrakcie będzie musiał zwalniać ludzi i odsyłać pacjentów.
Konkursy dla szpitali i oddziałów, które znalazły się poza tzw. siecią, przyniosły lawinę protestów. Śląski NFZ otrzymał ich 44. Jeden z nich złożył Szpital im. prof. Emila Michałowskiego w Katowicach.
Pod koniec zeszłego roku złożył on ofertę w konkursie dla szpitali, które nie weszły do sieci.
NFZ ogłosił, że przyzna kontrakty czterem placówkom, czyli tak jak było to do tej pory. Ofert złożono jednak sześć, bo obok działających dotąd szpitala im Michałowskiego, Szpitala Miejskiego w Sosnowcu, Urovity w Chorzowie oraz Szpitala nr 1 w Bytomiu zrobiły to także dwie nowe placówki: Medyczne Centrum Urologii w Piekarach Śląskich oraz szpital GeoMedical w Katowicach.
Szpital ma w kolejce do leczenia ponad tysiąc chorych. Czas oczekiwania na hospitalizację już teraz wynosi 6,7 miesięcy, a teraz jeszcze się wydłuży. Według dyrekcji, prawdopodobnie trzeba będzie odsyłać część pacjentów i zwolnić niektórych pracowników. Rozstrzygnięcie konkursu nastąpi 28 lutego. Szpital złożył protest, który również będzie rozstrzygnięty najpóźniej 28 lutego.
Więcej: www.rynekzdrowia.pl