Neuromodulacja nerwów krzyżowych jest uznaną na całym świecie metodą leczenia nietrzymania moczu, stosowaną w przypadku, gdy leczenie farmakologiczne, a także iniekcje toksyny botulinowej do ściany pęcherza, nie przynoszą rezultatu. Jest to bezpieczna i skuteczna metoda leczenia ciężkich postaci nietrzymania moczu, umożliwiająca pacjentom normalne funkcjonowanie.
Niestety, w Polsce, mimo wydanej we wrześniu 2014 roku rekomendacji Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz licznych działań organizacji pacjentów, neuromodulacja krzyżowa wciąż nie należy do zabiegów refundowanych. Dla przykładu, w krajach sąsiadujących z Polską – w Słowacji i na Węgrzech – pacjenci mogą skorzystać z neuromodulacji krzyżowej w ramach refundacji.
Jak zaznaczył w korespondencji ze Stowarzyszeniem UroConti Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia, Igor Radziewicz-Winnicki, Ministerstwo Zdrowia oczekuje na ostateczne stanowisko Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w kwestii możliwości finansowania świadczenia neuromodulacji krzyżowej.
– Niezwłocznie po uzyskaniu pozytywnego stanowiska Narodowego Funduszu Zdrowia w kwestii finansowania świadczenia neuromodulacji krzyżowej oraz ewentualnym jego zakwalifikowaniu jako świadczenia gwarantowanego, podjęte zostaną prace legislacyjne, mające na celu implementację neuromodulacji krzyżowej do katalogu świadczeń gwarantowanych. – zapowiedział Wiceminister Radziewicz-Winnicki.