1 października jak co roku w wielu krajach obchodzono Międzynarodowy Dzień Osób Starszych. Obchody te zostały uchwalone w 1990 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ i od tego czasu co roku 1 października poświęca się więcej uwagi starości i problemom jakie się z nią wiążą.
Według Światowej Organizacji Zdrowia starość rozpoczyna się wraz z 60 rokiem życia, jest podzielona na trzy zasadnicze etapy: wiek podeszły (od 60. do 75. roku życia), wiek starczy (od 75. do 90. roku) i wiek sędziwy (powyżej 90. roku życia).
Statystyki demograficzne wskazują, że osób starszych wciąż przybywa. W 1950 roku na całym świecie żyło około 200 milionów osób w wieku powyżej 60 lat, dziś jest ich 500 milionów. Prognozy wskazują, że do 2020 roku liczba seniorów wyniesie miliard. Natomiast według prognoz Głównego Urzędu Statystycznego, do 2030 r. liczba osób powyżej 60 roku życia wzrośnie w Polsce z 7 do 10 mln.
Jednym z podstawowych problemów, które nasilają się z wiekiem są niewątpliwie kłopoty zdrowotne. W związku z tym oczekuje się od instytucji publicznych aktywnego zaangażowania w problemy osób starszych, w tym również w te zdrowotne. Przyglądając się bliżej sytuacji osób starszych w Polsce widać, że wiele kwestii należałoby zmienić, chociażby ograniczenia występujące w dostępie do leczenia. Dobrym przykładem są tu trudności z dostępem do leczenia nietrzymania moczu (NTM), dolegliwości, która w dużej mierze dotyka właśnie osoby po 60 roku życia. Pomimo wagi problemu resort zdrowia niewiele robi, aby poprawić tę sytuację. Międzynarodowe Obchody Dnia Osób Starszych są więc dobrym momentem na refleksję nad tym, co należałoby zrobić, by usprawnić życie seniorom. W końcu starość czeka każdego z nas.