Podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Marek Tombarkiewicz odpowiedział na interpelację nr 933 w sprawie projektowanych medycznych oraz żywieniowego oraz wyrobów niektórych innych ustaw, zwany dalej „projektem zmian w ustawie o zmianie ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia” odniósł się do poruszonej w interpelacji kwestii wprowadzenia limitów cenowych.
Projekt ustawy, nad którym pracuje ministerstwo, ma na celu między innymi przemodelowanie systemu refundacji wyrobów medycznych w Polsce, tak aby w możliwie najlepszy sposób odpowiadał on potrzebom społecznym. Zaproponowane rozwiązania, przyczynią się do zmniejszenia dopłat pacjentów do wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie oraz poprawą dostępność do tych produktów. Projektowana ustawa opiera się na dwóch filarach: pierwszy to zapewnienie pacjentom optymalnej jakości wyrobów medycznych, drugi to wprowadzenie cen urzędowych wyrobów medycznych w grupach wyłonionych do procedury refundacyjnej. Oba filary są niezbędne aby zapewnić pacjentom dostępność do wyrobów medycznych o dobrej jakości. Założeniem projektu ustawy jest m.in. wprowadzenie mechanizmu uprawniającego Ministra Zdrowia do zdefiniowania grup wyrobów medycznych objętych procedurą wniosków refundacyjnych oraz określenie minimalnych standardów jakości, które będą musiały spełniać wyroby w tych grupach. Należy podkreślić, że podstawowym warunkiem złożenia wniosku będzie spełnienie przez wyrób medyczny minimalnych standardów jakości. To rozwiązanie oraz cały proces tworzenia grup limitowych zagwarantuje, że pacjent będzie miał do wyboru szeroką gamę produktów – również wykorzystujących nowoczesne technologie – mieszczących się w limicie. W związku z tym nie mogę zgodzić się z opiniami, że wyroby medyczne mieszczące się w limicie będą gorsze, niskiej jakości, najtańsze i przestarzałe.
Projektowane rozwiązania zwiększą, wg Ministerstwa, przejrzystość, efektywność i racjonalność w zakresie finansowania wyrobów medycznych, co w stosunku do obecnych rozwiązań prawnych, w tym zakresie jest istotną zmianą systemową. Decyzją Stałego Komitetu Rady Ministrów projekt ustawy został czasowo zawieszony. W Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad wypracowaniem brzmienia przepisów, które pozwolą zrealizować założony w ustawie cel, przy jednoczesnym rozwianiu wątpliwości interpretacyjnych, tak aby można było przejść do kolejnych etapów procesu legislacyjnego.
Odpowiadając na pytanie dotyczące wysokości marż zaproponowanych w projekcie ustawy zaznaczył, że marże na refundowane wyroby medyczne wydawane na zlecenie w chwili obecnej nie podlegają żadnym ograniczeniom. Dla zobrazowania skali nieprawidłowości w tym zakresie przytoczył przypadek pacjenta z Województwa Wielkopolskiego z 29 listopada 2016 r., który poinformował ministerstwo, że zakupił wózek inwalidzki dla niepełnosprawnej córki w sklepie ze sprzętem medycznym za 4 500 zł, który jak się później okazało u producenta kosztował 1 800 zł, czyli marża nałożona przez sklep wyniosła 2 700 zł, czyli 150%. Wiele innych przykładów wskazuje, że stosowane obecnie marże stanowią wielokrotność ceny wyrobu medycznego i nie są uzasadnione żadną przesłanką medyczną, przez co wyroby te stają się dla znacznej części pacjentów niedostępne lub stanowią nadzwyczajny wydatek w budżetach tych rodzin, co dodatkowo skutkuje ograniczeniem dostępu do świadczeń, które powinny być w zasięgu polskich pacjentów. Projektowane przepisy będą przeciwdziałały zawyżaniu przez świadczeniodawców marż na wyroby wydawane na zlecenie. Marże na wyroby medyczne były przedmiotem konsultacji z przedsiębiorcami reprezentującymi branżę wyrobów medycznych.
Podkreślił, że projekt ustawy stanowi realizację wniosków o poprawę przejrzystości i racjonalności w polityce refundacyjnej i cenowej dla wyrobów medycznych, a także jest odpowiedzią na skargi pacjentów na niskie limity, niską jakość i ograniczenia dostępności wyrobów medycznych. W mojej ocenie projektowana regulacja pozwala na poszerzenie praw pacjenta w ramach tych samych środków finansowych.