19 lutego w Sejmie odbyło się Posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Osób Niepełnosprawnych z udziałem przedstawicieli organizacji pozarządowych. Resort Zdrowia reprezentował V-ce Minister Marek Twardowski. Głównym celem spotkania była próba znalezienia odpowiedzi na pytanie – czy, a jeśli tak to kiedy możliwa będzie gruntowna nowelizacja rozporządzenia dot. przedmiotów ortopedycznych i środków pomocniczych. Niestety zamiast uzyskania konkretnych deklaracji dowiedzieliśmy się, że „kołdra jest zbyt krótka, a każdy ciągnie w swoją stronę”.
Takich właśnie słów użył Minister Twardowski mówiąc o środkach finansowych w obszarze opieki zdrowotnej. Brakiem funduszy argumentował to, że w/w rozporządzenie nie może zostać poddane gruntownej nowelizacji.
Zarówno posłowie – członkowie Parlamentarnego Zespołu ds. Osób Niepełnosprawnych, jak i przedstawiciele licznych organizacji pozarządowych podkreślali konieczność niezwłocznej i szczegółowej nowelizacji rozporządzenia. Argumentowali, że nie było ono gruntownie zmieniane od ponad 10 lat, a obecny wykaz jest nieaktualny i istnieje konieczność wprowadzenia licznych zmian. W obecnym rozporządzeniu zawarte są sprzęty, które od wielu lat nie są używane, a brakuje tych które są naprawdę potrzebne.
Uczestnicy spotkania rozumiejąc twarde realia finansowe postulowali nie tyle o zwiększenie środków, ale o bardziej racjonalne ich wydatkowanie i wewnętrzną weryfikację rozporządzenia w ramach kwoty, która jest dostępna. Z wypowiedzi Ministra Twardowskiego jasno wynika jednak, że dopóki nie będzie nadprogramowych środków finansowych, żadnych większych zmian w rozporządzeniu nie należy się spodziewać.
Minister Twardowski deklarował jednocześnie dobrą wolę swojego resortu. – Jeżeli będą dodatkowe środki finansowe, to być może będzie możliwość zrobienia ruchu w kierunku osób niepełnosprawnych – mówił. Żadnych dodatkowych środków jednak nie ma i na razie nic nie wskazuje na to aby wkrótce mogły się pojawić. A zatem o powstaniu nowego, adekwatnego do obecnych realiów rozporządzenia, osoby niepełnosprawne mogą nadal niestety tylko pomarzyć.