REKLAMA
MCC, Centrum Medyczne MCC

Jak uniknąć zamieszania ze zleceniami na środki chłonne po nowym roku

Od 2 stycznia pacjentów zaopatrujących się w refundowane środki absorpcyjne może czekać chaos. Następuje zmiana sposobu wystawiania zleceń na wyroby medyczne. Stowarzyszenie Osób z NTM „UroConti” apeluje, by zaopatrzyć się w nie jeszcze w tym roku. Zlecenia wystawione na obowiązujących dotąd zasadach należy potwierdzać w oddziałach NFZ.

Zgodnie z ustawą o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, od 2 stycznia nie będą już honorowane zlecenia wystawiane wg dotychczasowego wzoru. Wyjątkiem są te wystawione w roku 2019 i potwierdzone w punkcie ewidencyjnym oddziału wojewódzkiego NFZ. Znacząco zmieni to sytuację pacjentów zaopatrujących się w środki absorpcyjne (pieluchomajtki, majtki chłonne, pieluchy anatomiczne, wkłady urologiczne oraz podkłady). To oni stanowią bowiem zdecydowanie największą grupę odbiorców takich zleceń, których rocznie wystawia się aż 3,5 mln.

Od 2 stycznia będą wystawiane jedynie zlecenia wg nowego wzoru z e-potwierdzeniem. Niestety istnieje duże ryzyko, że system elektronicznego potwierdzania zleceń nie będzie jeszcze do końca sprawny. Może spowodować to chaos i zamieszanie wśród pacjentów i ich opiekunów.

Apel „UroConti”

Prezes Stowarzyszenia „UroConti”, Anna Sarbak apeluje „do wszystkich planujących udać się w styczniu po nowe zlecenia na wyroby medyczne, aby zrobili to jeszcze w grudniu, dopóki obowiązują „stare” zasady a otrzymane zlecenia jeszcze przed Nowym Rokiem potwierdzali w swoim oddziale NFZ.”

Według danych NFZ za lata ubiegłe, połowę wyrobów medycznych stanowią tzw. wyroby cykliczne wydawane comiesięcznie. Z kolei prawie połowa z nich to środki absorpcyjne. Na łączną liczbę 1,8 mln osób, które w 2018 r. zrealizowały zlecenie na wyroby medyczne aż 570 tys. stanowili pacjenci z NTM zaopatrujący się w pieluchomajtki, majtki chłonne, pieluchy anatomiczny, wkłady urologiczne i podkłady.

8 stycznia wchodzi w życie już obowiązkowo e-recepta, a jak donoszą media, obecnie mamy tylko 55 procent recept wystawianych elektronicznie. Może nas czekać takie zamieszanie, którego skali nie umiemy jeszcze oszacować. Dodatkowo starsi lekarze będą mieli problem z wystawieniem nowych zleceń i recept. Już to nam sygnalizują. – Nie rozumiem, jak można było zaplanować te dwie wielkie operacje praktycznie w tym samym czasie – dziwi się Anna Sarbak. Jeszcze raz zachęca, by nie zwlekać z pójściem po nowe zlecenie i w miarę możliwości zrobić to jeszcze w tym roku.

Skip to content