REKLAMA
MCC, Centrum Medyczne MCC

Czym jest inkontynencja?

Nietrzymanie moczu stanowi jeden z najczęstszych problemów zdrowotnych i społecznych w populacji kobiet, bez względu na wiek czy aktywność seksualną. Jeżeli jednak chcemy pokusić się o najprostszą definicję inkontynecji, to mówimy tu o bezwiednym i mimowolnym oddawaniu moczu uwarunkowanym konkretną przyczyną.

Wysiłkowe nietrzymanie moczu jest bezwzględnie najczęstszą postacią inkontynencji wśród kobiet. Jego mechanizm polega na mimowolnym odpływie moczu na skutek nadmiernego wzrostu ciśnienia śródbrzusznego, które może powstawać w przypadku takich czynności jak śmiech, kaszel, głębokie oddychanie, kichanie czy w trakcie próby podniesienia cięższego przedmiotu.

Najczęstszą przyczyną rozwoju tego stanu jest przede wszystkim niewydolność aparatu podtrzymująco-nośnego narządy miednicy małej. Efektem zaburzenia jego działalności jest obniżenie lub wypadnięcie pochwy, a co za tym idzie, upośledzenie mechanizmu zamykania pęcherza moczowego.

W systematyce wyróżniamy trzy stopnie tego modelu inkontynencji:
* I – wypływ moczu występuje podczas aktywności o stosunkowo dużym wzroście ciśnienia śródbrzusznego, jak np. kichanie, kaszel, śmiech czy ciężka praca fizyczna;
* II – wypływ moczu pojawia się podczas przemieszczania się, wchodzenia po schodach, lekkiej pracy fizycznej;
* III – wypływ moczu jest odnotowywany podczas spoczynku oraz w pozycji leżącej, co świadczy o największym stopniu zaawansowania patologii.

Naglące nietrzymanie moczu objawia się jego mimowolnym odpływem, przy jednoczesnym nienaruszeniu struktury aparatu podtrzymująco-nośnego. Wówczas interwał mikcyjny wynosi maksymalnie 60 minut. W przypadku naglącego nietrzymania moczu wyróżnia się dwie postacie, czuciową oraz motoryczną. Pierwsza z nich jest najczęściej efektem ostrych infekcji dróg moczowych, kamicy nerkowej lub podrażnienia śluzówki pęcherza. Z kolei model motoryczny powstaje na skutek choroby Parkinsona, udarów mózgu lub toksycznych neuropatii, np. po zatruciu chemikaliami lub lekami, ale też jako następstwo alkoholizmu bądź cukrzycy.

Odruchowe nietrzymanie moczu jest sytuacją specyficzną. W tym przypadku inkontynencja moczu następuje na drodze mechanizmu odruchowego jako efekt pełnego przerwania rdzenia kręgowego powyżej drugiego segmentu krzyżowego (S2). Nietrzymanie moczu z przepełnienia jest z kolei skutkiem jego nadmiernego przepełnienia lub nieregularnego wypróżniania pęcherza. Z kolei mieszane nietrzymanie moczu, jak sama nazwa wskazuje, stanowi swoisty miszmasz objawów i mechanizmów z wcześniej opisanych modeli patologii.

W praktyce terapia nietrzymania moczu opiera się przede wszystkim na rehabilitacji, która bazuje na kilku stałych elementach. W zależności od rodzaju obecnego problemu oraz wieku pacjentki, wykorzystuje się inne metody walki z istniejącą przypadłością. Pierwszą z nich jest oczywiście trening mięśni dna miednicy, zwanych potocznie mięśniami Kegla. Praca mięśniami dna miednicy opiera się na ich świadomym zaangażowaniu poprzez codzienną pracę, co polega na systematycznym wykonywaniu 50 skurczów w ciągu doby. Pierwsze efekty są zauważalne zwykle po 3 miesiącach. Skurcz powinien trwać średnio od 3 do 5 sekund, a z czasem liczba dziennych aktywności powinna wzrosnąć do 300.

Metoda biofeedbacku, czyli biologicznego sprzężenia zwrotnego, opiera się na wizualizacji sygnałów odbieranych przez specjalistyczną aparaturę zawierającą sondy dopochwowe. Sprzęt ten pozwala zobrazować pacjentce sygnały pracy pożądanej i niepożądanej w postaci graficznych efektów, jak i sygnałów dźwiękowych, co w znaczny sposób ułatwia zrozumienie pracy mięśni dna miednicy.

Elektrostymulacja w fizjoterapii stanowi jeden z głównych punktów leczenia fizykalnego i opiera się na wykorzystaniu prądu elektrycznego o określonych parametrach. Prąd zmienny, o zróżnicowanym kształcie impulsów, czasie ich trwania oraz długości przerw, jest wykorzystywany na kilka sposobów. Począwszy od bezpośredniego oddziaływania na nerwy sromowe i jego gałęzie łechtaczkowe, a skończywszy na stymulacji nerwów krzyżowych i korzeni nerwowych kręgosłupa czy kończyny górnej.

Ostatnim punktem jest magnetostymulacja, opierająca się na terapeutycznych właściwościach pola magnetycznego o niezwykle niskich częstotliwościach. Przyjmuje się, że ten bodziec fizykalny nie tylko powoduje aktywizację nerwów, lecz dodatkowo wykazuje działanie przeciwbólowe, przeciwzapalne i przeciwobrzękowe. Magnetostymulacja przyczynia się do zwiększonego przepływu krwi przez naczynia krwionośne, co ma bardzo duże znaczenie w procesie leczenia ran oraz poprawy oddychania komórkowego. Sesje terapeutyczne zwykle trwają od 20 do 30 minut, maksymalnie do 2 wizyt w ciągu tygodnia. Dużą zaletą tej metody jest nieinwazyjny charakter działania.

Źródło: www.kobiety.pl

Skip to content