REKLAMA
MCC, Centrum Medyczne MCC

Czy w Polsce istnieje zagrożenie refundacyjne?

Im więcej wprowadzanych do refundacji konkurujących leków, tym mniejsze ryzyko braków w aptekach i niższe ceny. Tymczasem firmy farmaceutyczne wprowadzają ich na listę refundacyjną coraz mniej i coraz częściej je z tej listy wycofują. To grozi brakiem dostępu do wielu terapii, a także wzrostem kosztów  – ostrzega IQVIA.

Zagrożona dostępność do farmakoterapii

W Polsce, w  2019 r. więcej leków zostało usuniętych z listy refundacyjnej niż zostało na nią wprowadzonych.  W latach 2015-2021 z 51 refundowanych terapii, które utraciły wyłączność rynkową konkurujące leki zawierające tę samą substancję zostały wprowadzone tylko w przypadku 12.

W chemioterapii dostępność do zasadniczej części terapii jest zabezpieczana często tylko przez jednego producenta.

Tymczasem wyjście leków konkurujących ceną z list refundacyjnych oprócz ryzyka braku dostępności przekłada się też na wzrost dopłat pacjentów do leków w aptece. Analiza IQVIA wykazała, że obszarami terapeutycznymi najbardziej narażonymi na wzrost poziomu

Erozja cen przyczyną braku wprowadzanych do refundacji leków?

Każdy nowo wprowadzony lek jest przez 20 lat  chroniony patentem i ma monopol rynkowy. Po upływie tego czasu inni producenci  mogą go zacząć produkować  – w wyniku konkurencji ceny spadają. IQVIA wyliczyła, że dzięki temu w ciągu 9 lat NFZ wygenerował oszczędności na poziomie 11 mld zł.

Lek zawierający substancję, której wygasła ochrona patentowa wchodzący do refundacji jako pierwszy odpowiednik musi być ustawowo przynajmniej o 25% tańszy od tracącego monopol rynkowy. Ale przy kolejnym przedłużaniu decyzji refundacyjnych resort zdrowia ponownie renegocjuje ceny. IQVIA wyliczyła, że od momentu wejścia w życie ustawy refundacyjnej do 2021 r.  urzędowe ceny zostały obniżone blisko 8,5 tys. razy. Zatem mechanizmy ustawowe, które w założeniu miały kontrolować wydatki płatnika i zwiększać konkurencyjność powodują postępującą erozję cen. Jej poziom utrudnia utrzymanie leków w systemie refundacyjnym oraz ogranicza możliwości wprowadzania nowych produktów. Dodatkowo przyczynia się do tego aktualna sytuacja gospodarcza:  inflacja, wzrost kosztów produkcji, brak mechanizmu indeksującego ceny leków To nie zachęca producentów do aktywności inwestycyjnej. Wiele zaproponowanych w projekcie nowelizacji ustawy refundacyjnej zapisów, jak np. payback, czyli kara finansowa za wzrost sprzedaży leków czy ograniczenie konkurencji poprzez przedłużanie monopolu leków  zniechęca do rozpoczynania produkcji nowych refundowanych leków.

Źródło: medexpress.pl

Skip to content