Zwiększenie udziału NFZ w finansowaniu leków stosowanych w chorobach przewlekłych, zmniejszenie zaś refundacji dla pacjentów, którzy chorują doraźnie i kupują leki sporadycznie. Takie zmiany proponuje resort zdrowia. Marek Twardowski, Wiceminister Zdrowia zapewnia, że proponowane zmiany, które uporządkują rynek farmaceutyczny przyczynią się do zmniejszenia cen leków w aptekach.
Z analizy dotychczasowych danych wynika, że do tej pory pracujące, młode osoby uzyskiwały większe wsparcie refundacyjne niż często niezamożne osoby starsze, które wymagają ciągłego stosowania leków. Jednym z pomysłów na rozwiązanie tej sytuacji jest obciążenie pacjenta kosztami terapii w zależności od jego dochodów. Projekt ustawy zakłada np., że prawo do 30 proc. zniżki otrzymają osoby, u których koszt miesięcznej terapii przekracza 10 proc. przeciętnej pensji (czyli ok. 25 proc. przeciętnej emerytury).
W Ministerstwie rozważane są również inne propozycje ? np. model szwedzki, gdzie na każdego pacjenta wyznaczany jest roczny limit. Chory uzyskuje prawo do bezpłatnych leków dopiero po przekroczeniu tego limitu. Dzięki takiemu rozwiązaniu wsparcie z publicznych pieniędzy otrzymują przede wszystkim osoby przewlekle chore, a nie te, które chorują sporadycznie.
Źródło: RYNEK ZDROWIA nr 54