Endometrioza to występująca u 5-10 proc. kobiet choroba przewlekła, w przebiegu której komórki typowe dla błony śluzowej macicy (czyli endometrium) pojawiają się poza jamą macicy. Skupiska endometriozy są najczęściej rozrzucone w jamie otrzewnej, płucach, pęcherzu moczowym, a nawet w mózgu.
Prof. Yutaka Kondo z Nagoya University (Japonia) i jego współpracownicy zbadali próbki tkanki endometrium pobrane od 28 kobiet (u połowy zdiagnozowano endometriozę).
Analiza genetyczna próbek wykazała nieprawidłowości w komórkach tkanki łącznej, zwanych fibroblastami. Fibroblasty te miały zwiększoną aktywność 13 genów w porównaniu z genami pochodzącymi od osób bez endometriozy. Jeden z genów, TAGLN, napędza produkcję białka, które pomaga komórkom namnażać się i migrować. Może to wyjaśniać, dlaczego w endometriozie komórki endometrium rozwijają się poza macicą.
Aktywność genu TAGLN jest również wzmacniana przez stany zapalne, które mogą wystąpić w wyniku infekcji bakteryjnej. Aż u w 64 proc. osób z tą chorobą badacze wykryli bakterię Fusobacterium nucleatum. U osób bez endometriozy obecność Fusobacteriem stwierdzono tylko w 7 proc. przypadków.
F. nucleatum to bakteria powszechnie występującą w jamie ustnej i przyczyniająca się do chorób dziąseł. Zespół prof. Kondo wykazał, że może przemieszczać się przez krew, co może być sposobem, w jaki infekuje komórki endometrium. „Tę bakterię można także znaleźć w odbycie, położonym w pobliżu pochwy” – zaznaczył prof. Kondo, wskazując na inną potencjalną drogę zakażenia.
Źródło: www.science.org