Pacjenci korzystający z wyrobów medycznych czekają z obawą na ostateczną wersję projektu ustawy regulującej kwestie związane z ich refundacją. Małopolski Sejmik Organizacji Osób Niepełnosprawnych spotkał się niedawno w tej sprawie z wiceministrem zdrowia Krzysztofem Łandą.
Ministerialny projekt ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych z dnia 15 czerwca spotkał się z ostrą krytyka producentów i dostawców wyrobów medycznych oraz środowisk pacjenckich.
Jeśli zmiany zaproponowane przez MZ wejdą w życie znacznie pogorszy się sytuacja pacjentów, a branża tych wyrobów upadnie, tym bardziej , że w trakcie spotkania z przedstawicielami Małopolskiego Sejmiku Organizacji Osób Niepełnosprawnych wiceminister Krzysztof Łanda zapowiedział, że nie jest planowana żadna konferencja uzgodnieniowa.
Zarówno organizacje pacjenckie jak i Naczelna Izba Aptekarska apelują o likwidację absurdów dot. dystrybucji wyrobów medycznych, które są obwarowane takimi restrykcjami, jakimi nie są poddane nawet narkotyki.
Sprzedaż pieluchomajtek wiąże się z wcześniejszą wizytą w NFZ w celu podstemplowania karty, bez której nie można zrealizować przepisanej przez lekarza recepty, a kupujący musi się jeszcze dodatkowo wylegitymować w aptece. Z tego powodu, a także ze względu na logistykę (konieczność posiadania dużych powierzchni magazynowych) i niewielki zarobek na sprzedaży pieluchomajtek, tylko 50 proc. punktów aptecznych ma podpisane umowy na sprzedaż wyrobów absorpcyjnych.
Refundacja w zakresie wyrobów medycznych obejmuje ogromną liczbę zróżnicowanych i specyficznych pozycji. Trzeba zwiększyć liczbę kategorii materiałów absorpcyjnych, a nie tylko wprowadzać kategorie cenowe. Ważny też jest podział środków na dzienne i nocne. Nie można również mówić o jednej kategorii cenowej w przypadku pieluchomajtek różnych rozmiarów.
Ustawa w proponowanej formie może spowodować pojawienie się na rynku wielu produktów gorszej jakości. Zdaniem Tomasza Michałka, pełnomocnika Zarządu UroConti, jeśli MZ chce wziąć na siebie odpowiedzialność za selekcję wyrobów medycznych do refundacji i wyręczyć w tym pacjenta, co wynika z projektu ustawy, musi stworzyć nie tylko ich kategorie cenowe, ale także jakościowo-funkcjonalne. W przypadku produktów absorpcyjnych powinna być brana pod uwagę suchość, szybkość wchłaniania, wysoki poziom absorpcji. Koncentrowanie się wyłącznie na oszczędnościach nie rozwiąże żadnych problemów, a tylko je spotęguje.
Pod koniec sierpnia odbyło się spotkanie Małopolskiego Sejmiku Organizacji Osób Niepełnosprawnych z wiceministrem Łandą w sprawie propozycji zawartych w ustawie. Sejmik zwrócił uwagę ministra Łandy na konieczność rozszerzenia kategorii artykułów absorpcyjnych. Poddał również pod rozwagę stworzenie wypożyczalni trwałego sprzętu pomocniczego: wózków, balkoników, łóżek rehabilitacyjnych, pionizatorów.
Małopolski Sejmik Organizacji Osób Niepełnosprawnych wnioskował także rozpatrzenie częściowej, niewielkiej odpłatności za niektóre wyroby medyczne, np. ortezy.
Źródło: www.rynekzdrowia.pl