REKLAMA
MCC, Centrum Medyczne MCC

Ból przewlekły ma w Polsce twarz kobiety

W Polsce większość osób cierpiących z powodu bólu przewlekłego stanowią kobiety – jest ich ponad 5 mln. Niestety, lekarze często go lekceważą i źle leczą.

Przewlekły ból dotyczy głównie kobiet

Problematyka bólu przewlekłego była poruszana w Sejmie podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Zdrowia Kobiet, któremu przewodniczy Wioleta Tomczak (Klub Parlamentarny Polska 2050 – Trzecia Droga).

– Ból przewlekły w Polsce ma twarz kobiety. Potwierdzają to moje obserwacje z poradni leczenia bólu, gdzie tygodniowo widzę 60-70 pacjentów. Większość z nich to kobiety i to kobiety w wieku podeszłym – powiedziała prezes Polskiego Towarzystwa Badania Bólu dr Magdalena Kocot-Kępska z Zakładu Badania i Leczenia Bólu Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

W Polsce 8,5 mln dorosłych osób cierpi na ból przewlekły, w tym co najmniej 5,1 mln to kobiety. Jedna piąta z nich deklaruje, że nie byłaby w stanie znieść już silniejszego bólu.

Dr Kocot-Kępska podkreśliła, że często są to kobiety w starszym wieku, mieszkające na terenach wiejskich.

Według dr hab. Jarosława Woronia, kierownika Zakładu Farmakologii Klinicznej Katedry Farmakologii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego, czynnikiem, który może nasilać ból u kobiet to samotność.

Jak zaznaczyła prezes PTBB, ból u kobiet jest niedoceniany i deprecjonowany. – To widać we wszystkich badaniach. […] Dane wskazują, że gdy kobieta zjawi się w szpitalnym oddziale ratunkowym (SOR) z dolegliwościami bólowymi otrzymuje statystycznie mniej leków przeciwbólowych niż mężczyzna. Nawet jeżeli jest to ten sam zespół bólowy o ta sama przyczyna bólu – tłumaczyła.

Kobieta cierpiąca z powodu bólu, zgłaszająca się do lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) czy na SOR częściej otrzymuje też skierowanie na terapię psychologiczną niż mężczyzna Częściej jest też posądza się ją o histerię, częściej dostaje leki przeciwdepresyjne zamiast leków przeciwbólowych.

Dr Kocot-Kępska zaznaczyła, że nie do końca wiadomo, dlaczego płeć żeńska częściej cierpi na występowanie bólu przewlekłego. Istnieje wiele teorii na ten temat. Jedną z nich jest to, że hormony płciowe mogą zmieniać wrażliwość na ból. Również porody, w tym porody z zastosowaniem narzędzi, mogą skutkować występowaniem w przyszłości bólu przewlekłego (neuralgie poporodowe), dodała specjalistka.

Jakie są przyczyny bólu przewlekłego?

Wśród chorób występujących u kobiet, którym towarzyszy ból, prof. Ewa Barcz, kierownik Katedry i Kliniki Ginekologii i Położnictwa Wydziału Medycznego CM UKSW w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym w Warszawie, wymieniła:

  • choroby ginekologiczne i uroginekologiczne, w tym endometriozę, śródmiąższowe zapalenie pęcherza moczowego,
  • zmiany osteoporotyczne i zwyrodnieniowe narządu ruchu,
  • zespoły bólowe związane z chorobą zrostową w jamie otrzewnowej (będące wynikiem infekcji lub operacji).

Prof. Ewa Barcz podkreśliła również, że w leczeniu bólu specjaliści muszą działać interdyscyplinarnie i wzajemnie się wspierać. Wspomniała także o neuromodulacji nerwów krzyżowych, która poza Polską jest refundowana w zespołach bólowych. Jest mało inwazyjna, a wyniki leczenia są bardzo dobre.

Jedną z istotnych przyczyn silnego bólu są powikłania półpaśca występujące w postaci neuralgii półpaścowej, oceniła dr Kocot-Kępska. Jak zaznaczyła, powikłanie to częściej dotyczy kobiet i to kobiet w starszym wieku. Neuralgia półpaścowa jest bardzo bolesna i często utrzymuje się przez wiele lat, nawet do końca życia.

Dlatego eksperci rekomendują zwiększenie dostępności do szczepień przeciw półpaścowi poprzez ich refundację, zwłaszcza grupom ryzyka.

Dostęp do zindywidualizowanej terapii przeciwbólowej

Eksperci wskazali na konieczność zapewnienia każdemu pacjentowi dostępu do odpowiedniej zindywidualizowanej terapii przeciwbólowej.

Jesteśmy na drugim miejscu w Europie jeśli chodzi o spożycie niesteroidowych leków przeciwzapalnych (NLPZ), które często można kupić bez recepty. Jednocześnie zajmujemy drugie miejsce pod względem liczebności populacji osób z bólem przewlekłym. W jego opinii świadczy to o nieprawidłowym leczeniu bólu w naszym kraju. A farmakoterapia bólu musi być uszyta na miarę dla każdego pacjenta.

Bardzo istotny jest dobry dostęp do leków przeciwbólowych i ich refundacja. W Polsce przeciwbólowe leki opioidowe mają niejednolitą refundację lub są nierefundowane, podobnie jak ko-analgetyki. Specjaliście rekomendują uproszczenie i ujednolicenie zasad refundacji analgetyków opioidowych.

Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski ocenił, że większość leków analgetycznych ma wskazania zawężone do bólu związanego z chorobami nowotworowymi. Jest to związane z tym, że większość z nich weszła do refundacji w 2012 roku. Zapewnił, że obecnie został uzgodniony kierunek zmian aby ujednolicić i poszerzyć wskazania refundacyjne. – Przygotowaliśmy wniosek do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, żeby zaopiniowała, czy taki kierunek jest właściwy i ile to nas będzie kosztowało – powiedział minister Miłkowski. Agencja aktualnie je analizuje we współpracy z ekspertami. Zmiany najprawdopodobniej pojawią się na jesieni 2024 roku. Resort zdrowia pracuje też nad refundacją szczepionki przeciw półpaścowi dla grupy najbardziej zagrożonej tą chorobą.

Potrzebny dostęp do specjalistycznych poradni leczenia bólu

W Polsce problemem jest dostęp do specjalistycznych poradni leczenia bólu – jest tylko 18 takich placówek. A liczbę wszystkich pacjentów z silnym bólem przewlekłym, który powinni być pod opieką takiej poradni ocenia się na 1,7 mln. Oznacza to, że dziennie jedna poradnia powinna przyjmować 259 pacjentów. Dlatego specjaliści wnioskują o to, by zwiększyć finansowanie poradni leczenia bólu, co może zachęcić do tworzenia nowych ośrodków.

Prof. Kocot-Kępska podkreśliła również, że leczenie bólu nie polega wyłącznie na stosowaniu leków. Nieraz konieczne jest zastosowanie zabiegów interwencyjnych, neuromodulacji, psychoterapii i rehabilitacji. Aby poprawić leczenie bólu przewlekłego w Polsce konieczne jest zwiększenie świadomości na ten temat nie tylko lekarzy i innych pracowników ochrony zdrowia, ale całego społeczeństwa.

Źródło: Rynek Zdrowia

Skip to content