REKLAMA
MCC, Centrum Medyczne MCC

Bez urodynamiki po refundowane leki na OAB?

Z końcem maja pojawia się realna szansa, że trwająca prawie 5 lat walka pacjentów z zespołem pęcherza nadreaktywnego (OAB) o możliwość leczenia tego schorzenia bez konieczności wykonywania bezsensownego i sprzecznego z wiedzą medyczną badania urodynamicznego dobiega końca.

Walkę o zniesienie badania rozpoczęto w 2011 roku. Pacjenci, w tym zrzeszeni w Stowarzyszeniu UroConti , pisali petycje, uczestniczyli w spotkaniach z udziałem przedstawicieli ministerstwa zdrowia i właśnie od nich dowiedzieli się, że badanie zostało wprowadzone ze względów ekonomicznych (wbrew jakiemukolwiek uzasadnieniu medycznemu) – by ograniczyć populację chorych, którym przysługuje refundacja leczenia. Kto jednak podjął taką decyzję – nie udało się ustalić.

Każde badanie to wydatek około 400 zł. Roczne oszczędności NFZ związane z usunięciem zapisu o konieczności wykonania tego badania jako wymogu koniecznego do refundacji leków to około 15-16 mln złotych, w tym powikłań po jego wykonaniu to około 3 mln. Tymczasem wydatki przewidywane w 2016 roku na terapię lekami antymuskarynowymi to niecałe 9 mln zł rocznie, co oznacza, że zniesienie obowiązku badania umożliwiłoby leczenie nawet 60 tys. dodatkowych chorych.

Na początku lutego 2016 roku Rada Przejrzystości AOTMiT, a następnie sam Prezes, w dwóch kolejnych dokumentach dotyczących oceny wniosku refundacyjnego leku solifenacyna przyznali, że wniosek producenta jest „reakcją wnioskodawcy na toczącą się od lat dyskusję w sprawie konieczności usunięcia wymogu wykonania badania urodynamicznego jako warunku refundacji (…)”. Odnalezione wytyczne kliniczne wskazują, iż podstawą rozpoznania OAB powinny być szczegółowy wywiad medyczny i nieinwazyjne badanie urodynamiczne pod postacią 3-dniowego dzienniczka mikcji. Badania inwazyjne nie są konieczne do rozpoznania i rozpoczęcia leczenia (…)”.

Pacjenci liczą dni do zniesienia obowiązku wykonywania badania. Są przekonani, że tym razem już nic nie przeszkodzi im w dostępie do leczenia OAB. W stanowisku Rady czytamy bowiem: wyniki ocenianej analizy wpływu na budżet wskazują, iż przyjęcie nowego scenariusza związanego z objęciem refundacją wnioskowanej technologii wiązać się będzie z oszczędnościami wynoszącymi od ok. 15 do ponad 16 mln zł. Oznacza to, że każdy miesiąc zwlekania z usunięciem zapisu o obowiązku wykonywania urodynamiki jest znaczącym obciążeniem dla skarbu państwa!

Skip to content