Wiele kobiet w ciąży i po porodzie zmaga się z problemem nietrzymania moczu. W tym czasie w organizmie kobiety zachodzi wiele zmian, które dotyczą w dużej mierze układu moczowego. Mięśnie dna miednicy mogą ulegać rozciągnięciu w trakcie trwania ciąży.
Przyczyną takiego stanu jest zarówno ciężar dziecka jak i zmiany hormonalne. Ponadto są one rozciągane w trakcie porodu co również powoduje ich osłabienie i rozciągnięcie. Taki stan zwiększa ryzyko wystąpienia nietrzymania moczu (szczególnie podczas wysiłku, kaszlu czy śmiechu).
Warto jednak upewnić się, że problem, z którym zmaga się kobieta jest faktycznie związany z nietrzymaniem moczu.
Co należy zrobić?
W pierwszej kolejności polecamy wykonać samodzielnie test, który pomoże rozwiać wątpliwości. Niezależnie od jego wyniku zawsze należy skonsultować swoje objawy z lekarzem POZ lub ginekologiem specjalizującym się w uroginekologii. Prawidłowo postawiona diagnoza jest kluczowa dla dalszego postępowania.
Po porodzie kobiety mają najczęściej do czynienia z wysiłkowym typem nietrzymania moczu, które często ustępuje po kilku tygodniach od porodu. Niestety zdarza się również, że mięśnie dna miednicy nie wracają do formy sprzed porodu – najczęściej przy porodzie naturalnym, zwłaszcza dużego płodu oraz u kobiet, które rodziły wielokrotnie.
Niezwykle istotne jest w takiej sytuacji leczenie zachowawcze stosowane w leczeniu wysiłkowego NTM. W razie wystąpienia średniego lub ciężkiego stopnia wysiłkowego nietrzymania moczu konieczny może okazać się zabieg chirurgiczny. W tym przypadku złotym standardem pozostają operacje z użyciem taśm TOT lub TVT.
Aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia nietrzymania moczu po porodzie należy pamiętać o działaniach profilaktycznych. Przede wszystkim już przed planowaniem ciąży jak również w trakcie i po niej należy systematycznie ćwiczyć mięśnie dna miednicy, najlepiej przy współpracy z fizjoterapeutą specjalizującym się w uroginekologii. Są one zalecane również jako forma leczenia nietrzymania moczu.