REKLAMA
MCC, Centrum Medyczne MCC

Implant leczy pęcherz moczowy światłem

Od około 30 lat poważne problemy z pęcherzem moczowym bywają leczone za pomocą stymulatorów, pobudzających nerwy kontrolujące jego działanie. Jednak dotychczas stosowane implanty mogą również zakłócać poprawną sygnalizację nerwową w przypadku innych narządów.

Typowymi objawami zespołu nadreaktywnego pęcherza są ból, pieczenie i częste oddawanie moczu. Przyczyny to głównie zaburzenia funkcjonowania nerwów, odpowiadających za działanie pęcherza.

Nowy implant jest wspólnym dziełem neurofizjologów i inżynierów z Washington University School of Medicine w St. Louis, University of Illinois w Urbana-Champaign oraz Northwestern University w Chicago. Ma kształt otaczającego pęcherz paska, jest miękki i potrafi monitorować aktywność pęcherza, rozciągając się i kurcząc wraz z nim. Dzięki maleńkim świecącym na zielono diodom LED działa na komórki nerwowe w pęcherzu. Zmniejsza ich aktywność, co pozwala kontrolować takie często występujące problemy jak zmuszająca do częstego oddawania moczu nadreaktywność pęcherza czy nietrzymanie moczu. Diody świecą tylko wówczas, gdy implant wykryje nieprawidłową czynność pęcherza. Komunikacja bluetooth pozwala monitorować działanie urządzenia. Zasilają je bezprzewodowo ładowane baterie.

Wpływ na komórki nerwowe

Aby móc wpływać na komórki nerwowe za pomocą światła, naukowcy wstrzykiwali wcześniej do pęcherzy szczurów białka zwane opsynami. Opsyny są przenoszone przez wirusa, który wiąże się z komórkami nerwowymi w pęcherzu. Powoduje to, że komórki te są wrażliwe na sygnały świetlne implantu.

Zdaniem pracujących nad świecącym implantem naukowców jego zastosowanie u ludzi pozwoliłoby w wielu wypadkach uniknąć podawania leków lub stosowania elektronicznych stymulatorów pęcherza. Nowe implanty można byłoby wprowadzić poprzez cewkę moczową, bez konieczności operacji.

Naukowcy są przekonani, że strategię tę można zastosować w innych częściach ciała. Na przykład w leczeniu przewlekłego bólu lub w celu stymulacji komórek trzustki w celu wydzielania insuliny. Przeszkodą są jednak stosowane wirusy.

– Nie wiemy jeszcze, czy uda nam się osiągnąć stabilną ekspresję opsyn za pomocą podejścia wirusowego i, co ważniejsze, czy będzie to bezpieczne przez długi czas – powiedział Robert Gereau z Washington University w St Louis. – Tę kwestię należy przetestować w modelach przedklinicznych i we wczesnych próbach klinicznych, aby upewnić się, że strategia jest całkowicie bezpieczna – dodał.

Źródło: www.rynekzdrowia.pl

Skip to content