REKLAMA
MCC, Centrum Medyczne MCC

50 proc. zabiegów wycięcia raka prostaty wykonywane przy użyciu robota

W 2023 r. nawet 50 proc. zabiegów radykalnej prostatektomii (red. metoda leczenia raka prostaty, polegająca na całkowitym usunięciu gruczołu krokowego) będzie wykonana przy użyciu robota. Robotyka chirurgiczna stała się standardem dla wielu procedur zaledwie w ciągu dekady i przyniosła początek fundamentalnej zmiany w chirurgii.

Upowszechnienie techniki robotycznej w urologii

Upowszechnienie robotyki chirurgicznej i wzrost świadomości pacjentów sprawia, że w 2023 roku aż 50 proc. wszystkich zabiegów radykalnej prostatektomii w Polsce będzie wykonanych przy pomocy robota.

Dlatego warto wykorzystać potencjał robotyki chirurgicznej w ginekologii i chirurgii. Oceny należy dokonywać pod kątem potrzeb i priorytetów ostatecznego beneficjenta, czyli pacjenta.

Popularyzacji robotyki chirurgicznej będzie sprzyjać:

  • rosnącą skala występowania chorób przewlekłych, w tym chorób onkologicznych,
  • rosnące obciążenie systemów opieki zdrowotnej związane m.in. ze starzeniem się społeczeństw, motywujące do stosowania technologii skracających czas hospitalizacji i rekonwalescencji,
  • poprawę polityki refundacji oraz inicjatywy publiczne i finansowanie rozwoju zaawansowanych technologicznie produktów,
  • zwiększone inwestycje w badania i rozwój, rozwój technologiczny, umożliwiający szersze zastosowanie robotów w terapiach,
  • wzrost oczekiwań w zakresie poprawy bezpieczeństwa i ergonomii pracy personelu medycznego, w szczególności lekarzy, włączenie chirurgii robotycznej do programów kształcenia lekarzy (umiejętność operowania w asyście robotem stają się standardem edukacyjnym),
  • rosnące zapotrzebowanie na automatyzację opieki zdrowotnej,
  • zalety chirurgii robotycznej (takie jak małoinwazyjność, precyzja zabiegu, mniejsze powikłania pooperacyjne u pacjentów, a także mniejsze ryzyko infekcji i utraty krwi, czy krótszy czas rekonwalescencji),
  • dodatkowe wartości chirurgii robotycznej uwidocznione w czasie pandemii COVID-19.

Źródło: Polityka Zdrowotna

Skip to content