REKLAMA
MCC, Centrum Medyczne MCC

Jak radzić sobie z NTM w okresie przekwitania?

Nietrzymanie moczu należy do częstych schorzeń kobiet w okresie przekwitania. Narzeka na nie ponad 30 proc. pań po 50. roku życia. Niskie poziomy estrogenów, a w następnych latach całkowity ich brak, odpowiedzialne są za szereg dolegliwych zmian w układzie moczowo-płciowym, m.in. za NTM.

Zarówno kobiece dolne drogi moczowe, jak i mięśnie oraz powięź je podtrzymująca wyposażone są w liczne receptory estrogenów. Hormony te – przyłączając się do receptorów – gwarantują sprawność narządom. Skutkiem niskich stężeń estrogenów jest natomiast zanik tkanek i, w efekcie, upośledzenie trzymania moczu.

Wiele substancji roślinnych w żywności ma zdolność wiązania się z ludzkimi receptorami estrogenowymi. Mogą one naśladować jego wpływ na organizm dzięki temu, że mają budowę chemiczną zbliżoną do estradiolu.

Najważniejszym źródłem fitoestrogenów jest soja. Sporo fitoestrogenów znajdziemy również w nasionach roślin oleistych, szczególnie lnu, słonecznika czy sezamu. Ponadto w orzechach i w roślinach jagodowych. Wśród warzyw prym wiedzie dynia, a potem bób, groch, fasola, cukinia, brokuły, czosnek i marchew. Udowodniono, że fitoestrogeny w pewnym stopniu potrafią złagodzić potliwość i uderzenia gorąca, bezsenność, nerwowość, nastrój depresyjny, ból głowy i problemy z koncentracją, suchość miejsc intymnych, jak również spadek libido. W ostatnich latach pojawiły się także doniesienia naukowe o wpływie niektórych fitoestrogenów na układ moczowy.

Pestki dyni, podobnie jak siemię lniane, zawierają fitoestrogeny lignany z grupy flawonoidów. Badania lekarzy z Massachusetts General Hospital w Bostonie wskazują, że to estrogeny lignanowe wywierają ochronny wpływ na układ moczowy pań w okresie przekwitania, uczestnicząc w przemianach hormonalnych, wzmacniają mięśnie dna miednicy, cewki moczowej i pęcherza. Najlepsze właściwości mają preparaty z apteki ze skoncentrowanymi wyciągami roślinnymi.

Nie każda jednak kobieta może uzupełniać niedobór estrogenów nawet słabiej działającymi hormonami roślinnymi. Tylko lekarz może ocenić, czy nie istnieją ku temu przeciwwskazania. Najważniejszym źródłem fitoestrogenów jest soja i słonecznik.

Wiele pań z NTM rezygnuje z ruchu na świeżym powietrzu w obawie przed niekontrolowanym wyciekaniem moczu. Na rynku dostępna jest cała gama produktów chłonnych, które zapewniają komfort podczas ćwiczeń. Warto pamiętać, że im częściej się gimnastykujemy, tym mięśnie, także te wewnętrzne, stają się silniejsze. Ponadto, ćwicząc, odzyskujemy szczupłą sylwetkę. Schudnięcie nierzadko w ogóle powoduje ustąpienie NTM.

NTM sprzyja palenie papierosów, dieta bogata w ostre przyprawy, napoje gazowane, kawa i alkohol. NTM może mieć charakter przejściowy, jeśli jest wynikiem zapalenia pęcherza. Symptomami są: częstomocz, parcia naglące, ból podbrzusza, uczucie pieczenia w pęcherzu i cewce moczowej podczas mikcji, wyższa ciepłota ciała. W takiej sytuacji warto pójść do lekarza. Pomagają preparaty z żurawiną i pokrzywą.

Przyczyną częstszego oddawania moczu i uczucia pieczenia w okresie przekwitania mogą być zaburzenia naczynioruchowe (ich efektem są m.in. uderzenia gorąca i poty). Leczenie ziołami zazwyczaj łagodzi wówczas dolegliwości.

Źródło: www.styl.pl

Skip to content