Mężczyźni też mają mięśnie dna miednicy i, podobnie jak kobiety, powinni je ćwiczyć. Zbyt napięte dno miednicy może być dla nich problemem.
Około 30 proc. mężczyzn ma problemy z nietrzymaniem moczu, około 15 proc. doświadcza również kłopotów związanych z nietrzymaniem stolca. Jednak nie porusza tych tematów z lekarzem, przez co szukanie pomocy trwa znacznie dłużej niż u kobiet.
Mięśnie dna miednicy są również zaangażowane w funkcje seksualne, a zaburzenia erekcji dotykają około 10 proc. zdrowych mężczyzn i prawie 40 proc. mężczyzn z przewlekłymi schorzeniami. Ponadto zbyt napięte dno miednicy może przyczyniać się do bólu miednicy lub narządów płciowych, problemów z oddawaniem moczu (np. pęcherz nadreaktywny), czy też problemów z jelitami.
Te problemy nie są normalną częścią starzenia się, jak zakłada wiele z nas. Komfort życia znacznie mogą podnieść ćwiczenia mięśni dna miednicy dedykowane panom.
Mężczyźni bardzo często zapominają o swoich mięśniach dna miednicy. Trwa to jednak do czasu, aż zaczynają się problemy ze zdrowiem. Może to być nietrzymanie moczu, problemy z prostatą, operacje miednicy, problemy z jelitami (w tym zaparcia), przewlekły kaszel itp.
Do fizjoterapeuty mężczyźni najczęściej zgłaszają się po operacjach na prostacie.
Na fizjoterapię najczęściej zgłaszają się mężczyźni po chirurgii prostaty. A przypominamy, że rak prostaty jest jednym z najczęściej występujących nowotworów u mężczyzn. Operacja gruczołu krokowego powoduje uraz pobliskich struktur i nerwów, które utrzymują kontrolę nad pęcherzem i erekcją. Prehabilitacja, która polega m.in. na wykonywaniu odpowiednio dobranych ćwiczeń w czasie pomiędzy rozpoznaniem choroby a zabiegiem, może wspomóc proces leczenia i wpłynąć na to by powrót do zdrowia oraz sprawności był jak najszybszy.
Ćwiczenia mięśni dna miednicy u panów mogą obejmować:
Ważne jest, aby mięśnie brzucha, pośladków i ud były rozluźnione i abyśmy podczas ćwiczeń nie wstrzymywali oddechu.
Najważniejsza jednak jest w tej kwestii współpraca z terapeutą przeszkolonym w zakresie zdrowia mężczyzn i schorzeń dna miednicy, którzy nauczą nas prawidłowego wykonywania ćwiczeń. Często robią to za pomocą urządzeń do tzw. biofeedbacku, takich jak obrazowanie ultrasonograficzne w czasie rzeczywistym, które pomaga zidentyfikować odpowiednie mięśnie i udoskonalić technikę.
Źródło: Wyborcza.pl