REKLAMA
MCC, Centrum Medyczne MCC

Ustawa o wyrobach medycznych zablokowana przez CBA

Ustawa o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych utknęła w Komitecie Stałym Rady Ministrów. Wstrzymuje ją CBA, które zarzuca ustawie brak ogólnego kryterium jakości wyrobów medycznych. Problem w tym, ze trudno je sformułować dla blisko 300 tys. różnych wyrobów.

Nowelizacja, zwana też ustawą o refundacji wyrobów medycznych, miała uporządkować kwestię finansowania produktów. Obecnie ich ceny ustalają sami producenci, dlatego zwykle są mało korzystne dla płatnika, W efekcie marża na niektóre z nich wynosi nawet 5 tys. proc. Patologie potwierdziła Najwyższa lzba Kontroli. O niegospodarności i braku kontroli nad wydatkami publicznymi może świadczyć przykład pieluchomajtek. Ich ceny rynkowe, np. w supermarketach, są niższe od tych, które dzięki refundacji dostają chorzy. Zdaniem analityków to właśnie nieadekwatne ceny nie pozwalają zapewnić pacjentom wyrobów w odpowiedniej liczbie i standardzie. Pieluchomajtki są np, refundowane tylko w niektórych wskazaniach i wyłącznie w liczbie dwóch na dobę. Dzieje się tak dlatego, ze przy refun4acji wyrobów medycznych nie obowiązują procedury tak przejrzyste jak w przypadku teków, gdzie obowiązuje ocena skuteczności klinicznej i wpływu na budżet płatnika.

Projekt ustawy porządkuje te kwestie, wprowadzając na niektóre wyroby ceny urzędowe. Ministerstwo Zdrowia chciało, żeby ceny refundowanych wyrobów były ustalane odgórnie, według procedury zbliżonej do tej stosowanej przy refundacji leków. W uwagach do projektu CBA wskazało, że brak jednolitego kryterium jakościowego dyskwalifikuje obecny projekt. Resort musi więc przedstawić nowy, który je uwzględni. Jak twierdzą jednak urzędnicy z MZ będzie to trudne, bo nie sposób ustalić jednolitych kryteriów dla tomografów i narzędzi chirurgicznych czy soczewek i pieluchomajtek.

Źródło: Rzeczpospolita (2.01.2017)

Skip to content