W dniu 10 marca br. w sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Praw Pacjentów, na które zostali zaproszeni zostali przedstawiciele organizacji pacjenckich, wśród których znalazło się m.in. Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego, Stowarzyszenie Trzymajmy się Razem oraz Stowarzyszenie Osób z NTM „UroConti”.
Wśród wielu problemów nękających pacjentów, reprezentowanych przez wymienione organizacje, po raz kolejny podjęto tematykę zbyt niskiego limitu środków absorbcyjnych refundowanych przez państwo dla osób z SM oraz z NTM.
Helena Kładko, wiceprzewodnicząca PTSR, po raz kolejny przypomniała, że dla osób ze SM farmakologia nie ma zbyt wiele do zaproponowania, a rehabilitacja pozostawia wiele do życzenia. Problem zbyt małej ilości refundowanych przez państwo środków absorbcyjnych, wielokrotnie był sygnalizowany zarówno poprzedniemu rządowi, jak i obecnemu. Mimo to wraca jak bumerang, a pacjenci z SM nie umierają na SM, tylko z powodu niewydolności organizmu i sepsy, bo ich higiena jest limitowana. Zarówno poprzedni minister zdrowia, jak i minister Łanda twierdzili, że koszty zbyt obciążają budżet państwa, bo cena pieluchomajtek jest zbyt wysoka (mówiono o cenie 10 zł za sztukę). Tymczasem problem się powiększa, bo należy pamiętać, ze pacjenci z SM to często ludzie młodzi, których dochody oscylują w granicach renty socjalnej i nie stać ich na zakupienie dodatkowych środków absorbcyjnych.
Maria Szramska ze Stowarzyszenia UroConti podkreśliła, że problem nie dotyczy tylko pacjentów leżących. Ilość 60 sztuk miesięcznie, czyli dwóch sztuk pieluchomajtek dziennie, dla młodej, czynnej zawodowo i aktywnej kobiety jest absolutnie niewystarczająca.
Spotkanie zakończyło się podsumowaniem wszystkich zgłoszonych postulatów, które zostały przesłane do Parlamentarnego Zespołu ds. Praw Pacjentów.