Jak czytamy w opublikowanym w czerwcu 2015 raporcie Pacjent z NTM w systemie opieki zdrowotnej 2015, neuromodulacja nerwów krzyżowych stanowi uznaną na całym świecie metodę leczenia zespołu pęcherza nadreaktywnego. Metoda ta jest rekomendowana przez wiele międzynarodowych organizacji.
Wśród ich znajdują się m.in. Międzynarodowe Konsultacje ds. Kontynencji (ICI) ? grupę doradczą przy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Europejskie Towarzystwo Urologiczne (EAU), a także NICE ? National Institute for Health and Care Excellence ? brytyjską organizację opracowującą standardy i wytyczne postępowania terapeutycznego. Wytyczne powyższych organizacji wskazują, że w przypadku wyczerpania możliwości leczenia zachowawczego, neuromodulacja jest wysokospecjalistycznym postępowaniem drugiego stopnia. Jest to bezpieczna i skuteczna metoda leczenia ciężkich postaci nietrzymania moczu, umożliwiająca pacjentom normalne funkcjonowanie.
Jak przekonują specjaliści, neuromodulacja korzeni krzyżowych jest nie tylko skuteczną, ale i odwracalną metodą leczenia pęcherza nadreaktywnego. Jak tłumaczą lekarze, procedura wszczepienia urządzenia jest dwuetapowa. Pierwsza faza, zwana testową, pozwala ocenić skuteczność i tolerancję metody przez pacjenta. W tym celu lekarz wprowadza elektrodę w pobliżu nerwów krzyżowych, którą podłącza się do stymulatora zewnętrznego, noszonego na pasku. Dopiero po pozytywnej odpowiedzi na terapię, po dwóch tygodniach, przechodzi się do drugiej fazy, czyli podskórnego wszczepienia neurostymulatora. Dzięki takiej stopniowalności, metodę tę można zastosować u tych pacjentów, u których stwierdzono poprawę czynności dolnych dróg moczowych.
Jak wykazały badania, neuromodulacja korzeni krzyżowych powoduje znaczną poprawę stanu zdrowia pacjentów. Zastosowanie procedury neuromodulacji krzyżowej pozwala na całkowite ustąpienie nietrzymania moczu lub znaczne zmniejszenie epizodów nietrzymania moczu i liczby mikcji.