Jak czytamy w raporcie „Pacjent z NTM w systemie opieki zdrowotnej 2015”, opublikowanym w czerwcu bieżącego roku, złotym standardem w leczeniu OAB jest zastosowanie farmakoterapii I rzutu, tzw. leków antycholinergicznych, do których należą m.in. refundowane w Polsce substancje tolterodyna oraz solifenacyna.
W przypadku niepowodzenia terapii I rzutu, możliwa jest jednak także inna ścieżka w ramach farmakoterapii. Nowością jest substancja stanowiąca aktualnie jedyną dostępną alternatywę dla leków antycholinergicznych ? mirabegron, będący agonistą receptorów beta-3-adrenergicznych. Mirabegron, inaczej niż leki antycholinergiczne, które hamują niezależne od woli skurcze wypieracza i mogą wywoływać zaburzenia mikcji, powoduje relaksację pęcherza podczas fazy gromadzenia moczu, ale nie wpływa negatywnie na fazę jego oddawania. Jak wykazały badania kliniczne, lek ten posiada wysoki profil bezpieczeństwa i wywołuje u pacjentów zdecydowanie mniej objawów niepożądanych, niż leki antycholinergiczne. Charakteryzuje się skutecznością u pacjentów, u których nie nastąpiła pożądana reakcja na leki antycholinergiczne lub którzy zmagali się ze skutkami ubocznymi tych leków. Na całym świecie mirabegron jest uznawany za terapię przyszłości w leczeniu OAB. W Polsce substancja lecznicza mirabegron nie została dotychczas objęta refundacją, pomimo uzyskania pozytywnej rekomendacji AOTMiT w listopadzie 2014 r.
Co ważne, w leczeniu farmakologicznym coraz bardziej popularne staje się także leczenie skojarzone, polegające na łączeniu dwóch substancji leczniczych – dla przykładu, solifenacyny oraz mirabegronu. Jak wykazały badania kliniczne, skojarzona terapia solifenacyny z mirabegronem charakteryzuje się większą efektywnością. Terapia taka pozwala także zminimalizować efekty niepożądane leczenia.
Jak czytamy w raporcie, dla poprawy sytuacji pacjentów z OAB w Polsce niezbędne jest zatem poszerzenie listy leków refundowanych o nowe preparaty, tak aby pacjenci, u których leczenie za pomocą dwóch, aktualnie refundowanych substancji nie powiodło się mieli alternatywę na tym poziomie terapii.